You are viewing a single comment's thread from:

RE: Shadow Ban - czyli Samo-ocenzurowywanie się

in #polish2 years ago

Rozumiem przekaz, nie rozumiem sensu zmieniania definicji znanych i konkretnych pojęć. Przez to gorzej się czyta tekst. Zablokowanie pewnych kanałów przekazu to odcięcie się od informacji, tworzenie własnej bańki informacyjnej. Samocenzura to rezygnowanie z wygłoszenia lub napisania własnych komunikatów czy użycia określonych słów. Tylko o to mi chodzi.

Sort:  

A no może masz rację że użyłem tu nieco złego sformułowania. W tym kontekście nie sposób się z tym nie zgodzić.

Trochę mi jednak brakuje słowa ponieważ mamy tu do czynienia z sytuacją gdy ktoś odgórnie promuje pewne działanie chcąc osiągnąć określony efekt którego efektem będzie takie zmanipulowanie danych jednostek aby samodzielnie podjęły decyzję o ocenzurowaniu kogoś w taki sposób że same się odcinają od źródła informacji i jednocześnie dokonują w tym samym czasie aktu cenzury... Moim zdaniem potrzebna była by więc synteza tych dwóch pojęć czyli odcięcia się od informacji, wtłoczenie w bańkę informacyjną oraz jednoczesne cenzurowanie innych która podkreślała by podwójny charakter tego zjawiska.

Sama cenzura kojarzy się bowiem z odcinaniem kogoś natomiast bańka informacyjna z ignorancją czy też zapętleniem się we własnym kręgu przekonań.

Bez cenzury nie byłoby możliwe tworzenie baniek informacyjnych. Shadowbanning to tylko jedno z narzędzi. Inne to na przykład klasyczne banowanie dyskutantów, moderacja, zebranie wybranych osób w przestrzeni niepublicznej - na zamkniętym kanale czy grupie. Rozumiem, co chciałeś podkreślić: rolę i motywacje twórcy takiej bańki informacyjnej, który cenzurując innych stara się nie dopuścić do jakiegokolwiek przekłucia, naruszenia wykreowanej przestrzeni.

Otóż to i właśnie trochę brakuje takiego słowa, które mogło by właśnie dobrze podkreślić ten aspekt. Shadow ban jednak kojarzy się głownie jako działanie przeciwko komuś, a nie również przeciwko sobie.

No ale to już perspektywa osoby z zewnątrz. Analogicznie można stwierdzić, że na palenie papierosów jest potrzebne inne słowo, bo z obecnego określenia czynności wynika tyle, że papieros jest spalany, a jest to również działanie na dużą niekorzyść własnego organizmu (i biernych palaczy). :)

to jest po prostu ten ból że nie wszystko da się ująć słowami.

!ENGAGE 100

There has already been too much ENGAGE today.