You are viewing a single comment's thread from:

RE: Hivewathers = Hivecensors - czyli dlaczego ostatecznie przestałem wspierać Hive i oficjalnie przeniosłem się na Blurt?

in #polish2 years ago (edited)

fakt że jeszcze planuję tu cokolwiek robić jest dla hive wystarczającym wsparciem

Dopiero co pisłeś, że nie planujesz i "Od dziś zaprzestaję wspieranie projektu hive"

Gubisz się sam w tym co piszesz, przekrecasz i potem kit wciszkasz.
Nie pierwszy raz z resztą.

Zacytuj proszę gdzie takie coś stwierdziłam "nie pierdziel głupot że nic dla tej sieci nie zrobiłem".

Czytaj ze zrozumieniem i naucz sie (albo nie, bo skoro odchodzisz to nie ma potrzeby) jak Hive działa, i skad się biorą nagrody na postach.

udupiacie takich co to ich nie lubicie albo tych co maja inne poglądy

Pokaż mi też kiedy zdownvotowałam Twoj post bo się z nim nie zgadzałam.

dzięki mnie te tokeny maja wartość

:)

Sort:  

Gubisz się sam w tym co piszesz, przekrecasz i potem kit wciszkasz. Nie pierwszy raz z resztą.

nie ze mną takie manipulacje moja droga ;P

w niczym się nie gubię to twoje czytanie ze zrozumieniem kuleje ale nie przejmuj się nie każdy odziedziczył zmysł logiczny. Ale zdjęcia robisz zaiste ładne. Polecam abyś tym się zajęła zamiast silić się na analizy treści;)

Zacytuj proszę gdzie takie coś stwierdziłam "nie pierdziel głupot że nic dla tej sieci nie zrobiłem".

jak by to powiedzieć... jak już opanujesz tą umiejętność czytania ze zrozumieniem to zobaczysz gdzie to powiedziałaś... ops zaraz ty przecież wiesz:P chyba że sama się gubisz w swoich myślach? ;)

Nikt sie nie gubi tylko Ty. Wystarczy poczytać co piszesz i jak zmyślasz na poczekaniu.

Pokaż mi screen gdzie twierdziłam "że nic dla tej sieci nie zrobiłem".

🤣😂

wszyscy w jakimś stopniu świadomie lub nieświadomie manipulują rozmówcą. Takich relacji nauczyliśmy się w procesie socjalizacji. Sztuką jednak jest się wycofać gdy ktoś obnaży tą manipulację i zamilknąć. Ty najwyraźniej tej sztuki nie opanowałaś dlatego dostarczasz mi zarazem wiele radości ale i zagwozdki bo to czego nie wiem to to czy naprawdę nie widzisz tego co robisz czy też należysz do tej bezwzględnej grupy ludzi, którzy z pełną świadomością do znudzenia potrafią powtarzać kłamstwo tak długo aż stanie się prawdą w nadziei że przeforsują swoje.

Teraz zmieniasz temat bo nie masz co pokazać i chcesz wyść na swoje.

A dowodu nadal brak :)
Czyżbyś zmyślał?

dla tych którzy nie potrafią ogarnąć więcej niż jednej strony danego zagadnienia zmieniam temat. Dla reszty mówię o tym samym z innej strony ;]