W środę (23.09) odbyło się w KBK (@krolestwo) spotkanie, którego tematem był Aleksander Chodźko - poeta, orientalista, slawista. Poprowadził je Łukasz vel @przybysz, który jest studentem iranistyki. Z tego też powodu 1/3 uczestników stanowili wykładowcy z Zakładu Iranistyki UJ, co wzbogaciło wykład o dodatkowe komentarze.
Nie zabrakło również poezji, od których zaczęła się moja przygoda ze starymi pieśniami...
A wszystko zaczęło się w roku 2008. Latem w ramach Towarzystwa Michała Archanioła zorganizowaliśmy "TMAnery" w Haczowie, na których gościem był lirnik Stanisław Wyżykowski. Jedna z pieśni, które wtedy zagrał bardzo mi się spodobała.
Jedzie, jedzie pan
przez litewski łan...
Postanowiłem poszukać jej w Internecie. I tak trafiłem na tom "Poezyje" autorstwa Aleksandra Chodźki, gdzie odnalazłem cały tekst tej pieśni. A także inne utwory, które weszły do repertuaru TMA - "Herby", "Hajduki", "Olesia". Równocześnie idąc tym tropem, trafiłem na inne stare śpiewniki. Stąd też Chodźko przez długi okres czasu kojarzył mi się wyłącznie z pieśniami.
Na koniec jeszcze wywiad ze Stanisławem Wyżykowskim: