Czy open source uratuje świat?

in #polish6 years ago

Z otwartoźródłowymi projektami po raz pierwszy zetknąłem się na Steemie (głównie dzięki Utopianowi). Ujęła mnie ta idea. Tworzyć coś tak, by każdy (kto się zna) miał do tego dostęp i mógł dodać coś od siebie.

Ale do rzeczy. Obecnie trwa całkiem sporo różnego rodzaju akcji, które mają wesprzeć polską służbę zdrowia. Cóż, chyba wszyscy są świadomi skali problemu. Ponoć na północy Włoch, z powodu ograniczeń w sprzęcie, nie zezwala się na podłączanie do respiratorów zakażonych koronawirusem pacjentów po 60. roku życia. Ile w sklepie kosztuje respirator? Między 20 a 25 tys. złotych. Okazuje się jednak, że urządzenie to można zrobić samemu, jeśli posiada się drukarkę 3D. Wówczas koszt wynosi 200 zł.

Projekt funkcjonuje pod nazwą VentilAid. Jest autorstwa krakowskich inżynierów z firmy Urbicum. Dokumentację można pobrać tutaj.

Projekt jest otwartoźródłowy. Każdy może się przyłączyć do jego rozwoju. Im większy rozgłos zyska, tym większa szansa, że znajdą się specjaliści gotowi go rozwijać, a co za tym idzie więcej chorych uda się uratować.

Sort:  

To nie jedyny sposób w jaki drukarki 3d teraz pomagają. Taki wentylator jednak to nieco bardziej skomplikowany projekt. Można pomóc też w inny sposób, tak jak zrobił to np. Łukasz Więcek:

Drukarką 3D w koronawirusa. W ciągu jednego dnia zaopatrzyli szpital w Zielonej Górze w przyłbice ochronne

image.png

https://tech.wp.pl/drukarka-3d-w-koronawirusa-w-ciagu-jednego-dnia-zaopatrzyli-szpital-w-zielonej-gorze-6491618585806465a

Tutaj jest projekt: https://www.prusaprinters.org/prints/25857-protective-face-shield-rc1