Zdarza wam się, że macie w realnym życiu filmowe sceny? Mi czasem się zdarza. Na ten przykład w piątek, podczas remontu KBK, wydawało mi się, że jestem w filmie animowanym pt. "A je to" (w Polsce znanym jako "Sąsiedzi"). Chwyciłem więc telefon, odpaliłem YT i zapodałem muzykę "Sąsiedzi 1h". To wystarczyło, by motyw wbił się w głowę. A wbite motywy remiksuje się najlepiej. Efekt można posłuchać poniżej (jeszcze przedpremierowo, opublikuję to pewno wieczorem).
Kawałek jest częścią akcji #Hot16Challenge2. Co prawda nikt mnie nie nominował, ale to nawet lepiej, bo nagrywałem bez ciśnienia. Mam nadzieję, że puenta już wkrótce okaże się rzeczywistością. Celujemy w 26 czerwca.
PS. Jeśli ktoś ma wenę, to niechaj czuje się nominowany ;)
Haha :D Super wyszło! Pasuje do Sąsiadów idealnie.
Hehe dobrze, że nie widziałaś piątkowego remontu, wtedy pasowało jeszcze bardziej ;)
Za bardzo Się sąsiadami nie inspiruj :D
Inspiruję się fachowcami takimi jak @prawdawtvmowili czy Janek, ale czasem wychodzą z tego "Sąsiedzi" albo inny "czeski film" ;) Takie życie.
Dobry bit! :-D
Dzięki :)