415 lat temu, 27 września 1605 roku, pod Kircholmem w Inflantach wojska Rzeczypospolitej pod wodzą Karola Chodkiewicza rozbiły w proch siły szwedzkie Karola IX Sudermańskiego.
Dziś Kircholm nosi nazwę Salaspils i liczy jakieś 18 tys. mieszkańców. Pamiętam jak trafiłem tam po raz pierwszy. Był sierpień 2006 roku. Wracałem z Aglony, gdzie znajduje się największe na Łotwie sanktuarium maryjne. Niestety autobus zamiast zajechać na dworzec autobusowy, zatrzymał się na stacji kolejowej. Oczywiście nie wysiadłem. Jechałem dalej. I to spory kawałek. Autobus zatrzymał się dopiero 70 km dalej. Początkowo byłem wkurzony, zwłaszcza, że nie spałem poprzedniej nocy i chciałem jak najszybciej być w domu. Gdy jednak wysiadłem i zobaczyłem tabliczkę SALASPILS, to nawet się ucieszyłem. Zawsze chciałem odszukać miejsce bitwy pod Kircholmem. Trochę czasu mi to zajęło. Cóż, Google Maps w telefonach wtedy nie było, a mapy ze sobą nie miałem. Ale udało się.

Powyżej zdjęcie pomnika upamiętniającego zwycięstwo, zrobione podczas wyprawy na Łotwę w 2010 roku.