You are viewing a single comment's thread from:

RE: Nadepnąłem na ucho Hivewatchersom - ku przestrodze

in #polish2 years ago

Mi się osobiście bardzo podoba, że jako społeczność wokół #polish dalej sie trzymamy pewnych zasad, choć zluzowaliśmy. MK prowadził swoje wojny a potem stąd uciekł, bo się okazało, że inni równie silni też mogą prowadzić wojny.
Co do tekstów i problemu z jakim się spotkałes, swego czasu była o tym na #polish dyskusja i z tego co pamiętam większość uznał, że akceptuje tłumaczenia na polski jako osobny post. Natomiast inne społeczności mają swoje w tym zakresie reguły.
Co do Hivewatchers to uważam, że trzeba tworzyć dalej tak, żeby się przebić.

Sort:  

MK prowadził swoje wojny, a potem stąd uciekł.

Naprawdę sądzisz, że w tym tkwi, odpowiedz? Z postów prawie zero a z kuratorki miał więcej niż całe polish. Mylisz się i to grubo, pewnie dlatego technicy odchodzą? Omijając garstkę ludzi, to pozostało typowe lewactwo sztywno broniące swoich poglądów. Polish już dawno padło...

Wystarczy prześledzić delegatów starych i nowych, kto sobie uzurpuje prawo. Obawiam się, że prawdziwa niespodzianka nadejdzie dla tych, co wspierają skorumpowaną otoczkę. Jak się z kontem coś stanie, to tylko będzie potwierdzenie. Wiadomość się ukarze wielu....

Czemu lewactwo? Nie widzę za wiele politycznych postów na polish, a już tym bardziej tych lewicowych.