Problem przegrywających jest w psychice. Najpierw trzeba się nauczyć zarabiać na 500 zł i małym lewarku (max x10) a nie porywać się na x100. Wsparcie i opór i trendy to pomoce w podejmowaniu decyzji. Kluczem jest obserwacja rynku i cierpliwość. Mało kto rozumie, że brak pozycji na rynku to też pozycja na rynku. Wejścia lub setupy do wejścia zdarzają się niezbyt często. Przez 10 lat na forex nauczyłem się najbardziej odmawiania sobie zajęcia pozycji i to mi najwięcej dało zarobić.
Branie kredytu żeby się odkuć, to czysty kretynizm. Zawsze istnieje ryzyko 2% ruchu i straty kapitału, ale jest kilka zasad, które dają przewagę. Nie ma idealnego stylu gry.
You are viewing a single comment's thread from:
Jeśli ktoś nie ma szczęścia (? a może genetycznych uwarunkowań?) to czy gra lewar x1 czy x100 to jest tylko kwestia tempa z jakim wyzeruje konto.
Można mieć dobre "typy" ale tracić, bo np. cena kosi SL i idzie do góry albo zatrzymuje się o kilka dolarów przed TP.
Nie zgodzę się z tym. Problemem jest gdzie się TP lub SL ustawia i w jaki sposób się z rynku wychodzi. Przez kilka lat ze 3 razy mi zerowało konto, ale straty w żadnym roku nie zaliczyłem.
Zawsze po dobrym runie wypłacam 70% środków i resztą obracam ponownie. W ten sposób kilka zerowań nie niszczy rachunku ani finansów, no i kwestia poznania rynku i jego specyfiki. Co innego jest BTC/USD co innego DAX itd.
niestety nie każdy może sobie pozwolić na takie podejście
Nie bardzo rozumiem. Każdy kto gra może sobie pozwolić. Co może takiemu podejściu przeszkadzać?
od uwarunkowań genetyczno-środowiskowych po warunki lokalowe i czasowe.
To co niestety panuje to jest "propaganda" zakładająca, że każdy może zarabiać, jeśli tylko trochę sie postara, a jeśli komuś nie wychodzi to jest od razu teza, że ma problemy z psychiką.
Nic podobnego, do forex trzeba mieć mieć warunki i o to trzeba zadbać zanim się zacznie. Brak przygotowania się i przygotowania warunków pracy to bardzo duży błąd. Nie każdy ma problem z psychiką, to nie jest po prostu dla każdego, tak jak nie każdy będzie pilotem. Jak się na poważnie podchodzi do tego, to i pieniądze i spokój jest. Jak komuś nie wychodzi, to trzeba zobaczyć jaki jest powód i poduczyć się. Ewentualnie popytać fachowców. Zobacz sobie Zaorskiego chociażby, masz tam super pomoc za darmo.