You are viewing a single comment's thread from:RE: Mój pierwszy sylwester za granicą View the full contextView the direct parentlesiopm (69)in #polish • 4 years ago Fajny był, trochę szkoda, że bez ogródka, ale był ogromy taras.
Myślałam że był ogródek... ale przynajmniej ominęło Cię kopanie ;)
Za to trawnik był. Pamiętam, że trawę kosiłem, ale chyba kosiarkę pożyczałem od kolegi, bo trawnik był tak duży, że wystarczyło kosiarkę postawić, nie ruszać i już :D