Dziś post, który powstał w wyniku napływu radości. Bo to już mamy wiosnę. Nie kalendarzową, ale tę przyrodniczą.
W moim ogrodzie pojawiły się motyle. Zapewne szkoda im było marnować czas na sen, kiedy to słońce przygrzewa.
Zwłaszcza jeden motyl mnie ucieszył - ogromna rusałka żałobnik (ogromna jak na motyle w Polsce, miała ze 8 cm rozpiętości skrzydeł). Na zdjęciach widać ślady jakby zeschniętego śluzu na skrzydłach.
Fotki zrobiłem dzisiaj, niestety telefonem komórkowym, stąd ich jakość nie jest najlepsza. Ale jest nadzieja, że znów go zobaczę i wtedy uda mi się wykonać porządne zdjęcia. Również paź królowej, chyba najpiękniejszego motyla u nas.
Place: Europe, Poland, my garden.
This photos are my own.
My portfolio, where you can download photos for free:
https://pixabay.com/users/paweland-39461342/