Post nr 650 i 4 lata na blockchainie

in #polish2 years ago

Za chwilę miną 4 lata odkąd z mniejszą lub większą częstotliwością piszę sobie na blockchainie.

image.png
cryps.pl

Dzięki temu zmieniłem pracę, stworzyłem pierwszy w Polsce magazyn o grach oparty o technologię Blockchain i przeczytałem wiele fascynujących treści. Nadal jednak nie wiem o blockchainie wielu rzeczy, co mnie bardzo fascynuje.

11.png

Do jednych z tych fascynujących elementów należy technologia NFT, a dokładniej gry, które na jej podstawie funkcjonują. Nie mogę doczekać się Rangaroka i straciłem wiele godzin w Sprinterlands.

Fascynuje mnie również polska społeczność, która może nie jest zbyt wielka, ale przetrwała trudne czasy i migrację ze Steemit, którą jakoś sam przegapiłem. Blockchain to przecież idealne rozwiązanie dla blogerów, gdyż po prostu trwa. Wielu z nas brało udział w konkursie dla I Love Crypto, w której zaproponowaliśmy Steemit, jako alternatywę dla upadłych blogowisk. Nie wiem, czy za sprawą tekstów ktoś tu przybył, ale idealnie opisywały one wszystkie atuty Steem/Hive.

Na Hive rozwinąłem się, zakładając również konto @kreatywnie, które miało być i nadal jest drugą opcją. Docelowo na koncie @rolsonpatison powinny być posty dodawane na bloga https://popkultura.dblog.org/. Natomiast na kreatywnie zrobił się mały miszmasz (a właściwie wszystko inne niż gry czy filmy). Ponadto rozpocząłem również pisać o grach po angielsku (a czasem tłumaczyć starsze recenzje), co niekiedy społeczność HiveGaming wynagradza. Pewnie robię błędy, ale pomaga mi DeepL, który jest znacznie lepszy niż googlowy translator.

Myślę, że warto w dzisiejszych czasach gromadzić tokeny, choć sam wydaję je czasem na głupoty. Jednak bardzo w nie wierzę i nie mówię tu jedynie o wartości, ale raczej funkcjonalności oraz alternatywy dla walut tradycyjnych.

Jest to fajne zjawisko, że zamiast inwestować w kryptowaluty, inwestuję jedynie czas na stworzenie contentu. Nie patrzę nerwowo na wykresy, tylko cieszę się blogowaniem, czytaniem postów czy głosowaniem na interesujące mnie treści.

Oczywiście mój content mógłby być lepiej poukładany. Idealnym rozwiązaniem byłby podział bloga na zdrowie, przyrodę, popkulturę, historię, kuchnię, podróże i polityczne heheszki, no ale to zbyt duże przedsięwzięcie. Na szczęście dzięki dblog mogę podzielić chociaż popkulturę na gry, filmy, książki i planszówki, co stanowi bardzo fajne rozwiązanie.

Dalsze plany? Takie jak dotychczas. Bawić się słowami i myśleć nad jakimiś ciekawymi projektami. Nie wiem, czy powstanie coś tak dużego jak Gameeit, ale blockchain daje potężne możliwości. Idealnym rozwiązaniem byłoby stworzenie tu własnej gry, lecz niestety moje umiejętności programistyczne ograniczają się do napisania kalkulatora w Pythonie. Jeżeli jednak ktoś planuje coś takiego, mam doświadczenie w zakresie tworzenia scenariuszy i dialogów, więc chętnie się przy tym pobawię. A może znowu stworzymy jakąś redakcję z ekipą pasjonatów?

Kolejny jubileuszowy post przy nr 1000. Z jakiegoś powodu post nrr 500 przegapiłem ;)