TĘSKNOTA — Hive

TĘSKNOTA

Czy można tęsknić za czymś czego się nigdy nie zaznało?

Po co nam w życiu tęsknoty? Po co one są?
Co one chcą nam uświadomić?
Czy już marzenia nam nie wystarczają?

Czym dla Was jest tęsknota?
Smutkiem?
Świadectwem czyjejś wrażliwości?
A może dowodem uczuć, że jednak jest coś, na czym nam zależało?
Potwierdzeniem ważności jakiegoś elementu naszego życia?

"Tęsknota ukaże ci to, czego naprawdę pragniesz, co kochasz"

Czy jesteście szczęśliwcami, którzy mają jeszcze nadzieje na spełnienie swoich tęsknot?
(..)

A może sprawa jest przegrana, nie ma nadziei, nie ma szansy?
Nawet marzenie na ten temat jest irracjonalne?
Wtedy tęsknota może być uświadomieniem jakiegoś ogromnego Braku, dowodem Straty..

Umiejętność pogodzenia się ze stratą, to jedna z najtrudniejszych lekcji w życiu.
Bywa, że nie umiemy, nie chcemy jej odrobić, bo nie mamy wewnętrznej zgody na stratę.
Tęsknota ma wtedy w sobie coś z okrucieństwa.

Czy staliście się kiedyś mimowolnymi świadkami czyjejś rozpaczy? Ataku takiego bólu, którego nie zdąży złapać i uwięzić żadna autocenzura?
Jest w tym więcej szczerej prawdy, niż w jakimkolwiek innym werbalnym wyznaniu.
Jest w tym więcej nagości, niż w miłosnym akcie kochanków.

Chyba nie ma na świecie niczego bardziej intymnego, niż spotkać żywą, otwartą jak rana,
rozpacz drugiego człowieka.

Co wtedy zrobić ze sobą, co począć z dłońmi, z bezwiednie napływającymi łzami?

"Niech nikt nie zbliża się do osoby o złamanym sercu,
chyba że sam miał je kiedyś złamane"
(Emily Dickinson)

Zawstydź się i po prostu wycofaj na palcach.
Niezauważony.

ARCHIVE "AGAIN"

Albo podejdź i przytul.
Nawet bez słowa.
(..)

W moim życiu nie ma już rozpaczy..
przyschła, ucichła..
ale pozostała zionąca pustką, ogromna, niezaspokojona tęsknota.

"Człowiek płacze i rozpacza tylko wtedy, kiedy ma jeszcze nadzieję.
Kiedy nie ma żadnej nadziei, rozpacz przybiera postać straszliwego spokoju."
M.Dąbrowska

Jeśli ktoś tam był, choćby raz w życiu,
to zapamięta to na zawsze.

PS:
przeklęty grudzień, który odbiera mi bliskich

ARCHIVE "AGAIN"

You're tearing me apart
Crushing me inside
You used to lift me up
Now you get me down

If I Was to walk away
From you my love
Could I laugh again?

You're killing me again
Am I still in your head?
You used to light me up
Now you shut me down

If I Walk away from you
And leave my love
Could I laugh again?
I'm losing you again
Locking me inside
I used to lift you up
Now I get you down

Without your love
You're tearing me apart
When you close by
You're crushing me inside
Without your love
You're tearing me apart
Without your love
I'm doused in madness
Can't lose this sadness
I can't lose this sadness
Can't lose this sadness

You're tearing me apart
Crushing me inside
Without your love
(you used to lift me up)
You're crushing me inside
(now you get me down)
When you close by
I'm doused in madness
Can't lose this sadness
It's ripping me apart
It's tearing me apart
It's tearing me apart
(..)