You are viewing a single comment's thread from:

RE: Albo jesteś katolikiem, albo nikim. Ale tak na serio

in #polish5 years ago

Jaki z tego zysk? Potwierdzenie słów Mickiewicza

Z pewnością, mi jednak wystarcza wiedza o wydarzeniach w świecie i w Polsce z tym związanych. Obejrzenie tych z pewnością wzbudzających wielkie emocje konfrontacji ofiarę z przestępcami nic poza emocjami właśnie nie wniesie do mojej wiedzy i świecie, bo film nie ujawnia niczego o czy bym be wiedział.

Jedynie prawda jest ciekawa. I tylko ona wyzwala. Zło trzeba obnażyć i wyrugować, a nie przykrywać.

Zgadza się, ale film nie ujawnia żadnej nowej prawdy.

Czy film odwiedzie ludzi od Kościoła? Jak ktoś w nim jest, to wątpię

Ludzie kierują się emocjami, schematami, steoretypami. Taki film jako element większej układanki powoduje narastanie emocjonalnego, fałszywego obrazu duchowieństwa w Polakach, zwłaszcza młodych. Ciężko prowadzić ewangelizację jeśli odbiorca postrzega Cię jako pijanego, obłudnego pedofila.