Highland, Skye

in #polish4 years ago

Highland.jpg

To rzadko zaludniony rejon północnej Szkocji, z jego nieformalną stolicą Inverness. Dawną, ponurą atmosferę oddaje serial ”Outlander”, którego ze względu na serwowaną tam brutalność serdecznie nie polecam. W odróżnieniu od Meridy walecznej

W pobliżu miejscowości Dingwall (30 km. od Inverness) można spróbować cofnąć się w czasie, celebrując jakąś magię wśród głazów, ustawionych w odmienny sposób niż na wymienionych powyżej filmach.

Kregi.jpg

Tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś szukał bezpiecznego azylu przed skarbówka - podaję namiary 57°35'0.831"N 4°31'32.78"W. Zawsze można próbować.

Po drugiej, północnej części mostu, zwieńczającego w najwęższe części zatok Beauly Firth i Moray Firth zaczyna się Black Island która właściwie nie jest wyspą, ale jak powszechnie wiadomo, nazwy do niczego nie zobowiązują. Np. partie polityczne, czy taka sieć handlowa, która pomimo chwytliwej nazwy żadnych żabek nie oferuje.

IMG_1429a.jpg

Ziemia pusta i surowa, która potrafi zachwycić prawdziwych koneserów, znudzonych przesłodzonymi widokami palm na tle zachodzącego słońca. Wydaje mi się, że byłoby to odpowiednie miejsce dla wypalonych, zmęczonych harcami po górach alpinistów. Cicho, surowo i pięknie. Nie trzeba ze sobą targać ciężkiego sprzętu z całym tym żelastwem - no i trudniej spaść w takim terenie. Trzeba się jednak liczyć z pewnymi niedogodnościami.
Pierwsza jaka mi przychodzi do głowy, to zejście z asfaltu i wkroczenie na pusty i bezludny, ale często prywatny teren, którego właściciela należało by szukać na jakiejś odległej posiadłości. Często, choć wygląda to absurdalnie, tereny takie są ogradzane. Nie dlatego aby ktoś przypadkiem nie podeptał trawnika, lecz aby kilka rezydujących tam baranów nie opuszczało swojego stałego terytorium. Z tego co wiem (choć mogę się mylić) każdy hektar ma swojego właściciela. Nawet ta góra.

IMG_3026.JPG

IMG_3093.JPG

IMG_3200.JPG

Hodowla niezbyt licznych stad jest nieopłacalna, traktowana jest jako tradycyjne, rodzinne hobby. Takie gospodarstwa nazywane są „croft”, w odróżnieniu od prawdziwych, wielkich, nastawionych na produkcję przemysłową farm.

IMG_3210.JPG
Podobna do mnie przed wypiciem pierwszej kawy.

IMG_3140.JPG

IMG_3138.JPG

Skoro jesteśmy przy zwierzętach, chciałbym nadmienić o prasowych doniesieniach lokalnej prasy, dotyczących przypadkowych obserwacji w gęstych, szkockich lasach wielkich kotów. Od wielkości przerośniętego żbika, rysia a nawet pantery. Nie udało mi się zachować wycinka z gazety, przedstawiającej zdjęcie wielkiego, czarnego kota, do złudzenia przypominającego czarną panterę. Zdarzyło mi się kiedyś trafić w północnej Szkocji do dzikiej kniei, w której widok przypadkowo napotkanego Yeti uważałbym za coś najzupełniej naturalnego. Oczywiście, nobliwi myśliwi preferują odstrzelić kolejnego jelenia niż uganiać się z teleobiektywami za mitycznymi kotami. I dobrze, bo nie skończyło by się to dla nich dobrze.

Komu mało wrażeń może się wybrać na Skye, wyspę położoną wschód od Inverness.

Skye map.jpg

Mieszkańcy wysp są zdecydowanie w swej wierze ortodoksyjni, poważni i raczej mało rozrywkowi, a niedziele, jak nakazuje tradycja traktują śmiertelnie poważnie. Nieuważny turysta może zostać głodny i uziemiony do poniedziałku, ponieważ wszelka aktywność na wyspach zamiera. Lotnisko zamknięte jest na kłódkę, promy się relaksują a mieszkańcy celebrują po swojemu siódmy dzień stworzenia świata. Podejrzewam, że nawet puby są zamknięte.
Drogi, choć dobrej jakości są prawie puste. Nawet patrole policyjne się tu nie zapuszczają – no bo i po co?
Miejscowa, wyspiarska ludność posługuje się językiem gaelickim, nie mającym nic wspólnego z angielskim. Taki ignorant jak ja powiedziałby, że to język celtycki, ale to daleko idące uproszczenie i niekoniecznie prawda.

IMG_3129.JPG

IMG_3236.JPG

IMG_3001.JPG

IMG_3230.JPG

IMG_3120.JPG

IMG_2996.jpg

IMG_3231.JPG

I na koniec dwa bardzo ciekawe ujęcia wykonane w trybie seryjnym. Oba zdjęcia zostały wykonane w odstępie ułamka sekundy, a jednak coś je różni. Na ostatnim, edytowanym w celu powiększenia szczegółów widać ciekawą anomalię (właściwie dwa obiekty - nad niskim horyzontem w dolnej części i z lewej strony zdjęcia). Czy to nie przypomina czasem balonów meteorologicznych? Hm...

IMG_2170.jpg

IMG_2172.jpg

IMG_2172 (2).jpg

Wszystkie zdjęcia - Canon EOS 1000D

Sort:  

Dziękujemy za to, że jesteś częścią społeczności #pl-travelfeed!

Zapraszam do zapoznania się postami opublikowanymi w zeszłym tygodniu, twórcy tych postów liczą na Twój głos, zapraszam do głosowania, następnym razem to Twój post może walczyć o tytuł najlepszego postu tygodnia tagu #pl-travelfeed.

komentarz.png

Dowiedz się więcej o TravelFeed klikając na baner powyżej i dołącz do naszej społeczności na Discord.

Kuratorzy tagu #pl-travelfeed
@rozku & @lesiopm

ale tam ładnie i surowo.
prawdziwa pustelnia, choć bez pustyni.
można odpocząć od samego oglądania zdjęć.
idealne warunki dla introwertyka.

PS
widziałam kiedyś żabkę w żabce; sprawdzone info.

No to przestrzeliłem z tą żabką, to był zły przykład. Ale wiadomo o co chodzi prawda?
Sam jestem introwertykiem, więc wiadomo skąd ta tęsknota do miejsc myślami pożądania nieskażonych.

pewnie, że wiadomo.

ja też jestem introwertykiem, ale takim.. pełnym pożądań.
(np. namiętnie pożądam świętego spokoju.
i wielu, wielu innych kwestii..)

Congratulations @trampmad! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :

You distributed more than 1750 upvotes. Your next target is to reach 2000 upvotes.

You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

You can upvote this notification to help all Steem users. Learn how here!



This is Love Letter from God to You.
Message us on Discord 😍🤗❤
https://discord.gg/vzHFNd6