Spedzam Wakacje w 5 gwiazdkowym hotelu. Raczej drozszym niz tańszym. Zapierdzielam cieżko po kilkanaście godzin na dobe to chociaz na wakacjach chce spedzic czas z rodzina w komforcie. Niestety wybralem hotel na zbudowanie ktorego tzw "przedsiebiorcy" kilkanascie milionow dala Unia Europejska. No i sa efekty. Standard obsługi mocno różny od calkiem spoko do akcji niczym w mordowni bez ani jednej gwiazdki. No ale o tym może kiedy indziej.
Poczulem sie źle no i pomyślalem ze po śniadaniu sie jeszcze przekimam. Kliknąlem wiec elektroniczny przycisk prosze nie przeszkadzac. Wstaje i chce isc na basen. Ale niestety pani sprzatajaca. Znaczy Pani chce abym wczesniej wyspowiadal sie z mojego haniebnego postepku na recepcji. Standardem jest w takiej sytuacji ze obsluga sobie co jakis czas chodzi po pietrach i sprawdza ooo tu nie ma juz prosze nie przeszkadzac to dzialamy. Tu jeszcze latwiej system elektroniczny jest przeciez. No ale trudno. Ide. Mam nadzieje że mi wybacza :) no i że ktos bedzie. Bo ostatnio mieli lepsze rzeczy do robienia niż bycie na recepcji. Przypominam ze to 5 gwiazdek. Korona mi z glowy nie spadnie. Baaa nawet dupa moze schudnie jak sie przejde. Chodzi raczej o to jak szlak trafia standardy
Lipa, ja byłem w 4-ro gwiazdkowym w Jugowicach i było super, o której bym nie wyszedł na wycieczkę po górach kiedy bym nie wystawił informacji o nie przeszkadzaniu - zawsze wysprzątane i pościelone na kosteczkę kiedy mnie nie było.
Lord Kruszfil by chyba zwymiotował jakby taką karteczkę zobaczył Kappa :)
Mowie. To przez dotacje z Unii. Dostali kase za nicnto nir muszansie martwic
A co ma piernik do wiatraka?
Jak ma na starcie kilkadziesiat procent zwrotu z inwestycji bo dostal kase z naszych podatkow to nie musi sie tak bardzo starac jqk normalnie
A może pani nie może czekać aż klient opuści pokój, bo ma co innego do roboty? Bo przecież wiadomo. Trzeba dojechać pracownikom, bo się nudzą.
Żeby nie było nie bronie tego przedsiębiorcy, tylko Panią co sprząta.
Nie widzę związku z UE, ale z tym że polscy przedsiębiorcy (oczywiście nie wszyscy) potrafią tylko ceną konkurować i tym że się jak najbardziej wykorzysta pracownika.
Pan sprzatajacych jest ok 10. To duzy hotel. Pracuja do 16.00. Liscik sama podpisala ze o 12.00
Jeśli ue nadzoruje ten hotel, to ma całkiem sporo
Watpie czy nadzoruje.
Heh, tak się kończą projekty UE