Amarillo APA. [PL]

in #steemit5 years ago

IMG_20190403_162759-1.jpg
Cześć ;). Wczoraj na YT trafiłem na degustację pewnego Mnicha, który pił to oto piwo. Jak on szukał pozytywów, to ani rozum, ani głowa. Pomyślałem sobie - "dość drogi Panie, idzie opozycja" ;). Nununu takie akcje i nununu wciskanie kitu. Amarillo APA (szkoda że w widełki stylu się nie łapie, iks ku**a de) ([AMERICAN PALE ALE], 4.2% alc., 10% ekstraktu, goryczka 25) od Doctor Brew.

Piwo bursztynowe i mętne. Piana biała, niska, drobna i nietrwała.

No proszę państwa, już mnie jasna k*a strzela na starcie - aromat czysto karmelowy. Za 10 wzgórzem, 15 doliną i 38 kadzią warzelniczą pojawia się landrynkowy cytrus. Karmelowe IPA jeszcze zdzierżyłem - ale APA do cha? To jakiś żart na Prima Aprilis? Nieśmieszny :(.

Smak daje mi dwa pytania: gdzie jest Amarillo? Co to do pompki Wacława jest? Smak karmelowo-karmelowy, z nutami karmelu i źdźbłem cukierka karmelowego o słabym smaku cytrusowym. Goryczka bardzo niska, znikoma - słodycz średnia, karmelowa. Piwo jest wodniste, mineralne, puste, jednowymiarowe i mdłe. Wysycenie niskie. Pijalność średnia.

Podsumowując: osobom, które za cebuliony/przez głupotę/przez złe chęci przekonują ludzi do kupna tego produktu (szczególnie dzięki koloryzacji i ukrywaniu faktów) - życzę podobnego wsadzenia na minę. Chcecie kupić coś w Biedronce, mając 5zł? Grodzisk bądź Miłosław będą lepszą inwestycją ;).

Omawiana warka: 18.07.19