You are viewing a single comment's thread from:

RE: 3 years in blockchain - 09.06.2018 - 09.06.2021

in Polish HIVE3 years ago

Dzień dobry.

Dzisiaj znalazłem na Linkedin taki post dr Macieja Kaweckiego. Od razu pomyślałem o Panu gdy go przeczytałem.

Stalking na własne życzenie! Nie udostępniajmy w Internecie tras, które przebiegliśmy lub przejechaliśmy rowerem! Płacimy za to cenę wyższą, niż nam się wydaje!

Zawsze zastanawiałem się, skąd w nas potrzeba udostępniania w mediach społecznościowych screenów tras które przebiegliśmy lub które przejechaliśmy rowerem. Jakby nie można było napisać - przebiegłem lub przejechałem 30 km. Ponieważ aplikacje dla biegaczy mają interes marketingowy by generować takie screeny celem udostępniania ich w mediach społecznościowych, podają nam je niejako na tacy. Skoro można, czemu się nie pochwalić! A nam szkoda przecież choćby jednego metra chwały, uruchamiamy je więc jeszcze w domu. Po takiej trasie, jestem w stanie bez problemu wyodrębnić 5-10 adresów, spod których bieg lub rowerowy tour potencjalnie rozpoczęliśmy. Aplikacje są pod tym względem coraz dokładniejsze. A gdy jednym z takich adresów jest nasz dom? Tak więc wpisuję kolejno takie adresy w jednej z setek wyszukiwarek numerów ksiąg wieczystych, płacąc za to 5 zł. Uzyskuję numer ich ksiąg wieczystych, po których w już oficjalnej ewidencji ksiąg wieczystych online identyfikuję dane właścicieli. Jeżeli jesteśmy właścicielem takiego domu lub mieszkania, nie tylko bez trudu dowiem się gdzie dokładnie mieszkacie. Pozyskam Wasz numer PESEL, informację o hipotekach, pożyczkach, naszych egzekucjach i status wspólności majątkowej. Fikcja?

Niemal każdy parę tygodni temu słyszał o najściu pod prywatnym domem Ministra Zdrowia. Pan Minister - jak pisze niebezpiecznik.pl, zanim pousuwał swoje wpisy udostępniał lawinowo trasy swoich biegów. To one prawdopodobnie ujawniły miejsce jego zamieszkania. Trasy takie mówią o nas więcej, niż się wydaje. Nie tylko udostępniają na tacy adres naszego zamieszkania, ale mówią kiedy nie ma nas w domu. Mówią też, jaki mamy styl życia. Wystarczy 7 minut, by okraść nasz dorobek życia. A biegamy przecież dłużej.

Jak podaje niebeskalinia.info już w 2013 r. ponad 12 % Polaków spotkało się ze zjawiskiem stalkingu. Dziś jest jeszcze gorzej. Ja się z nim spotkałem. Otrzymywałem listy z pogróżkami, ze zwiędłymi liśćmi, z kępkami włosów. Nikomu tego nie życzę. Dbajcie o siebie i swoje rodziny. Zanim odznaczymy przycisk wyślij pomyślmy, jaka będzie tego cena. Ceną może być życie.

Jak zawsze przy takich materiałach proszę o pomoc w dystrybucji wpisu. Może choć jednej osobie pomoże.

Sort:  

Oczywiście jestem świadomy takiej możliwości, dlatego nie startuję spod domu.

Czytałem kilka takich artykułów, i jest w nich dużo racji.

Popularny nie jestem, więc staking raczej mi nie grozi.

Do tego nawet gdyby ktoś znalazł mój adres, to nie ma tu czego szukać, gdyż nie należę do ludzi majętnych.

Dzięki za ten komentarz Maćku @maciejficek, świadomość w tym temacie jest bardzo ważna.