You are viewing a single comment's thread from:

RE: Przemyślenia o marketingu HIVE'a + KONKURS 2HIVE

in #polish3 years ago (edited)

A w jaki sposób przyciągacie ludzi na HIVE?

Sposobów było kilka. Po pierwsze organizowałem spotkania takie jak te opisane we wczorajszym poście. Szału nigdy nie było, ale zawsze ktoś nowy przyszedł i czasem założył konto. Przykładem jest @ptaku, który trafił na końcówkę majowego spotkania i niedługo potem założył konto.

Kolejny sposób, to rozmowa z ludźmi w KBK i reagowanie stosownie do okoliczności. Np. na początku 2019 roku była wystawa malarska. Pojawiła się @minaris-4. Mówiła, że pisze powieść i publikuje ją na blogu. Zasugerowałem, by robiła to na blockchainie.

Inny sposób to proponowanie Hive'a ludziom, którzy publikują coś na Facebooku a z którymi mam kontakt głównie przez Internet. Tak pojawił się @helcim, który wrzucał sporo postów na facebookowe grupy i pomyślałem, że mógłby to robić na Hive a na FB wrzucać linki. Sytuacja win-win.

Ostatni sposób, to informowanie po prostu o platformie na Facebooku. Wrzucanie linków do artykułów publikowanych na Hive, a co jakiś czas również artykułów poświęconych Hive. W ten sposób też sporo ludzi przyszło na blockchain. Przykładem jest @annaslapek, której nie znam, ale w swoim introduceyourself wspomniała, że dowiedziała się z mojej strony. Niestety jej przygoda nie była zbyt długa.

I tu dochodzimy do sedna. Najskuteczniejsze są metody bazujące na bezpośrednim kontakcie. Dlatego moim zdaniem szkoda czasu i środków na billboardy, ulotki, wlepki (ale to tylko moje zdanie). O wiele lepsze są już torby, które zrobił @jocieprosza, bo torbę mamy w ręce, ktoś może zapytać i może uzyskać info z (nomen omen) pierwszej ręki.

Pisząc ten komentarz wpadła mi do głowy myśl, że na Hive brakuje jakiegoś wielkiego dzieła, które byłoby ściśle związane z tym, jak funkcjonuje platforma. Na przykład: grupa literatów zakłada nieformalną grupę literacką, zaczyna publikować na Hive, a za kasę z postów wydaje te teksty w formie książki (być może nawet z komentarzami czytelników). Potem jeździ po Polsce i promuje książkę, chwaląc się w jaki sposób to zrobili. To tylko przykład. Ale brakuje mi projektów, których nie dałoby się zrobić gdzieś indziej, a które są tak ciekawe, że media chętnie by o tym napisały.

Sort:  

O książce myślę od jakiegoś czasu ale nie wiem jak się za to zabrać, w sensie gdzie i za ile. W każdym razie plan mam ;)

A jaka to książka? Powieść, wspomnienia, kucharska...? :)

Na początek myślę że kucharska ;)
Dokładniej mówiąc kuchnia grecka plus bonusy. Jestem w Grecji, gdzie przyjeżdża mnóstwo turystów a w mojej miejscowości jest bardzo dużo Polaków latem (na wyspie jeszcze więcej a w całej Grecji to wiadomo).
Sprzedaż i reklama Hive jest możliwa w hotelach i innych punktach w Grecji poprzez rezydentów (wiem że się da i znam odpowiednie osoby) a na większą skalę przez Biura Podróży (też znam i wiem że się da). Są jeszcze sklepy internetowe z grecką żywnością i wiele innych możliwości.
A jeść trzeba i kuchnia grecka obok innych kuchni świata jest lubiana.
Oczywiście w grę wchodzi również tłumaczenie.
I tak sobie rozmyślam tylko jak już wspomniałam nie wiem jak się za to zabrać...

Porozmawiaj z Piotrem vel @helcim. On ma wydawnictwo i wie jak wygląda cały proces. Może mógłby nawet napisać post, jak się wydaje książkę, o ile to nie tajemnica ;)

O! Dzięki! :)