You are viewing a single comment's thread from:

RE: Ściana

in Folwark3 years ago

Ten blockchain jest kontrolowany przez kilka kont, które w każdej chwili mogą powiedzieć: nie chcemy by twoje posty zarabiały i co nam pan zrobisz? Szkoda czasu i pracy. Publikując, komentując, czytając - pracujesz na ich sukces, a ryzukujesz że zostaniesz wyciszony

Sort:  

powiem ci jak ja to postrzegam.. postrzegam to jak uczestnictwo i współudziały w firmie w którą mogę jednocześnie inwestować i ją współtworzyć czyli to czego nie mam np nako klasyczny inwestor. Oczywiście jako że zainwestowałem bardzo mało to w kwestiach kierunku w jakim firma zmierza mam do powiedzenia tyle co ktoś kto ma 0,000001% udziałów Aplea ale o tyle lepiej że mogę dodatkowo stworzyć jakiś mały wycinek "produktów" które w tym naszym "apple" się pojawiają + też coś na tym produkcie zarobić.

publikowane tu treści z kolei mają szansę do kogo trafić na fali popularności tej "firmy"

Niemniej nie moga mi zablokować moich udziałów i zawsze mogę je sprzedać więc jak będą mnie shadowbanowali to przecież mogę zawsze się wynieść a utrudniając mi życie bezpodstawnie obnażają też siebe samych i tracą poparcie innych userów.. no i teraz widzisz.. ja nic nie mogę sam i na blurbie tez nie bede mógł ale jeśli już np taki ty + reszta polish zagłosuje na odpowiednich wittnesów albo zaczniemy robic odpowiednie naciski na tych co są, za np usunięciem downvoteów.. i zaczniemy robić duzo szumu o to że downvot sie musi skończyć, (przy czym warto zwrócić uwagę też na to ze wiekszosc popularnych miejsc takich jak FB Twitter itd nie ma downvotea), to chcoiażby przekonując sama społecznośc polish przekonasz dużo wiecej osób i można wywreć naciski na to żeby to zmienić.

Przecież właśnie tu mamy niejako prawdziwą demokrację bezpośrednią z uwzględnieniem wkładu w projekt. Czyli im bardziej mi zależy im wiecej zainwestowałem tym bardziej cisnę na zmiany...

I co ? zamiast z tego korzystać to będziemy skakać z kwiatka na kwiatek i ciągle budowac od początku bo zue ludzie z duża kasą robią bardzo brzydko? czy może zaczniemy wywierać nacisk na to żeby ta kasa się rozpraszała a ci ludzie mieli utartego nosa?

wiesz ta cała sytuacja dla mnie wyglada mniejwiecej tak... przyjść zły pan zburzyć kalemu dom na urozajnej ziemi to kali zbudowac dom dalej na mniej urodzajnej, zuy pan zorganizować wyprawa za grabione kalemu wczesniej pieniążki i wygonić go z nastepny dom to kali iśc bodować na bagnie... a tam kali złapać malaria i umrzeć ;]

Tak samo jak nie możemy wn ieskończonosc uciekać przed paszportami kurwidowymi i tym pojebaństwem bo w końcu albo będziemy zmuszeni mieszkać na pustyni albo zabraknie nam miejsc na planecie do których można się wycofac, tak samo nie można w nieskończonosc zmieniac blockchainów bo w końcu zabraknie nam chętnych na uczestnictwo w kolejnych przenosinach lub też użytkowaniu nowego miejsca...

trzeba walczyć o to co się ma a moim zdaniem. A co do budowania dla nich wartości to ja moge se usunąc wszystkie wpisy stąd przecież w każdej chwili je pozastępować tak jak na steem, natomiast dopóki oni dbają o swoją kasę i o wartość tokenu to mój udział też idzie do góry i ja ten udział traktuje jak to co sobie wypracowałem tu i co mam w tej firmie. Dajmy na to gdybym miał udziały w micro$ofcie to też bym z nich czerpał kasę i np dofinansował za tą kasę twórców Linuxa z którego osobiście korzystam albo wrzucił na promocję materiałów antycovidowych, ponadto gdybym miał ich na tyle żęby mieć wpływ to bym mącił w ich filozofii i bruździł przynajmniej tak długo jak bym mógł a możę nawet wyciagał jakieś brudy? a tak to nie stać mnie na to... Tak więc nawet kasa od pijawek może iść w dobrym celu a tam gdzie jesteś należy moim zdadniem walczyć o zmianę bo o ile wszechświat jest nieskończony to nasza planeta i nasze życie nie ;].

Jestem na blurcie od roku, nie ma tam polskiej społeczności, ale głosuje na mnie o dziwo - głównie niemiecka może dlatego że jestem ze Śląska :D czy mżona zarobic na Blurt? Gdy zakładałem konto rok temu, po miesiącu warte było 900 USD w tej chwili warte jest jakieś 50 USD, ale kopiuje tam treści, bo to dalej moja własnośc i czekam, czekam na was może coś się ruszy - mtravel

o do kowidowych paszportów - same się zdeaktualizują, bo para szczepionka jest lipna i działa tylko 6 miesięcy - w porywach

A no właśnie też pomału przenoszę swoje treści tak od końca i będe je przeplatał tymi nowymi pisanymi tu. Na pełne przenosiny raczej jeszcze się nie skuszę póki co bo właśnie niestety bieda straszna nie tylko jeśli chodzi o ludzi ale o narzędzia. Niemniej pewnie prędzej czy później i tak nazi cenzorzy nas zmuszą wiec jak to już gdzeiś powiedziałem trzeba budowac przyczółek.. rozważam też w przyszłym roku założenie jakiegoś serwera i może jak by się to kręciło to faktycznie właśnei pod blurt ;)

to proponuje jeszcze publish0x, tam się słabo zarabia, ale a to w egzotycznych tokenach, w tej chwili FARM, Ampleforth a kiedyś był IFARM, DAI, BAT, LRc, ETH i wiele innych 🍺

Obadam, dzięki za info ;)

no i jeszcze druga kwestia to taka że to co juz wypłaciłem to moje.. to min dzięki hive i steem pozyskałem np środki na inwestycje w inne krypto i trading które teraz przynosza mi rocznie pewien dodatek do portfela... bez tego nie miał bym nic a tak np mam cokolwiek... zanim np za moje wpisy na blurt zarobię chociażby połowe tego co np dzięki twoim upom tutaj, to mogą minąć lata o ile w ogóle się to wydarzy.. nawet jeśli poshadowbanuja czesc moich postów to i tak wyjdę na tym lepiej niż jak bym pisał np na twitterze czy też fb albo gdzeis na jakims blogu w nadziei na zyski z reklam... i podejrzewam ze finansowo i tak lepiej niż np na blurcie jak na razie... nie wspominając już o tym ze nie będę tam miał dla kogo nawet pisać... wiesz.. wszystko fajnie ale z żoną chcemy se w końcu postawić dom z dala od tego syfu co sie teraz dzieje i wolałbym to zrobić np zanim nie będę mógł niczego kupić bo nie będę niczego miał i "będe szczęśliwy" jeśli wiesz o co mi chodzi... dzieciak ma już 4 lata latka lecą... a jak nie powstrzymamy globalistów to i tak pozamykają wszystkie blurty slurty i będzeimy mogli grzecznie tylko pisac na fbuczkach jak oczywiście przedstawimy im zaświadczenie o covid bo wiadomo żę "antyszczepiokowcy" mogą zarażać nawet przez kabel...

nie no spoko ja to rozumiem. sam zerknąłem z ciekawości i coś wrzuciłem bo zainteresowało mie nieco odmienne podejście do ekonomii tam i to jak to działa także pewnie tam powrzucam stare wpisy i poobserwuje.. tyle tylko że tak jak pisałem niedobrze że się rozpraszamy.

ja to widzę tak że właśnie jak sie przeniesiesz a za toba być moze jakiś twój znjomy o kßórym wspominałeś i np @sztorm i być moze jeszcze pare osób to pewnie ci co dotychczas nie mieli oporów to zaczną shadowbanowac właśnie tych co tu piszą niewygodne rzeczy bo kto im powie niet? a druga kwiestia że nikt tu oczywiście takich upów nie rozdziela jak piszesz o takich "szczegółach" że 200 000 ludzi zabitych w Polsce przez lockdown... trzeba pisac np o tym że twój kotek wabi się burek i jest najukochańszy albo wrzucić relację z wycieczki wtedy masz z razu 50 dolców ;] i tym sposobem właśnie z za tego muru o którym piszesz będziemy mieć jeszcze dodatkowo raidy covidiańskich inkwizytorów + niższe zarobki i wtedy pewnie zarówno ja jak i inni się wyniosą i tak skończy sie to co tu zbudowaliśmy i ogólnie społeczność Polish, Zostaną pewniej jedynie ci co na pl piszą po angielsku i o neutralnych tematach... Ew wychwalają wspaniałość walki z krową..

Oczywiście inna kwestia że fakt że tak się to właśnie potoczy to dowód na to ze ta cała "zabawa" w społeczność itd to wciąż kolos na glinianych nogach opierający się na tym samym co wszędzie czyli hajsie i poprawności politycznej ale to już inna bajka... a z drugiej strony no nazwijmy to po imieniu .. to jest wojna o wolność słowa i wolność ekonomiczną, a to co budujemy na wojnie zawsze jest kruche...

Zapisałem sobie (reblogowałem) kiedyś ze względu na liczbę 66 i siłę użytych downvotów
https://peakd.com/informationwar/@truthforce/a-teachable-moment-what-not-to-do-when-you-are-a-community-leader
abstrahując od treści.

image.png

Nawet curagel -38.468 nie przemógł.
W jedności siła!