Nie jedną downwotowa burze na hive już przeżyłem i jeśli nic się w tym temacie nie zmieni, nie jedną pewnie jeszcze przeżyję. Ostatnimi czasy moim zdaniem miarka się przebrała dlatego postanowiłem napisać coś na ten temat.
(Image not shown due to low ratings)
(Image not shown due to low ratings)
(Image not shown due to low ratings)
(Image not shown due to low ratings)
(Image not shown due to low ratings)
Images were hidden due to low ratings.
Tyle pisania przez kilka dolarów z powodu spamu/kradzieży własności intelektualnej. Jeśli widzisz inne nadużycia zgłaszaj!
Jak były faworyzowane, to nie przeszkadzało ;)?
Moje komentarze opozycyjne kilka krotnie były zerowane i jakoś nie broniłeś i nie oburzałeś się.
Tylko downvoting może obronić sieć przed zalewem spamów i przebitek popularnych tweetów etc.
Co widać z zewnątrz sieci, że za przebitkę czyjejś pracy można zarobić kilka dolarów. Pojawią się osoby, które będą chciały zainwestować parę dolarów w ten kranik. Raczej się rozczarują, bo takie rzeczy nie spotykają osób z ulicy, tylko swoich. Pozostanie tylko rozgoryczenie, co będzie związaniem z sianiem czarnego PR na Hive. A polish zaleję kolejna fala gorzkich żali.
@gtg Może na https://openhive.chat/ zrobić pokój do zgłaszania nadużyć w języku polskim, żeby kolega mógł łatwiej zgłaszać nadużycia innych, żeby było sprawiedliwie w flagach.
Poza tym jest jeszcze https://hivewatchers.com/
Ja Hive i świata nie zbawię. Chcesz zmienić świat zacznij od siebie i najbliższego otoczenia. A na Hive mamy polish, o które powinniśmy dbać, żeby nie było zalewem spamu i kradzieży dóbr intelektualnych.
Problem polega na tym, że nie jesteś w stanie zweryfikować czy jedno konto HIVE to jedna osoba czy jedna osoba to 20 kont. Na tej zasadzie działają farmy trolli. Niby 100 kont wrzuca podobną treść, żeby nadać określony punkt narracji, a tak na prawdę stoi za tym jeden człowiek czy jedna organizacja, który/a odpala sobie boty.
Decentralizacja polega na tym, że każdy ma prawo ocenić, a nie jakieś "szacowne grono", które będzie jednomyślne.
Może Cię to zaskoczyć, ale cała mechanika Hive nie tylko była dobrze przemyślana, ale na dodatek jest ciągle analizowana i ulepszana.
Żaden z przedstawionych przez Ciebie pomysłów nie zadziała.
Nie.
"author_reward_curve": "linear", "curation_reward_curve": "linear"Na Hive nie ma pojęcia osoby, jest konto. Osoba nie ma wagi, ale jej stake.
O pierwszym blockchain nie ma pojęcia, a żadne z dwóch nie jest wiarygodną podstawą do przydzielenia nagrody.
To jak wygląda świat bez downvote możesz zobaczyć przecież po sąsiedzku. Jeśli uważasz, że Hive jest taki zły, to bez przeszkód możesz kontynuować tam.
Przeczytałem Twój post z uwagą (co nie było łatwe), następnie prześledziłem posty na #polish do 10 dni wstecz, żeby zrozumieć w czym jest problem. Oprócz wymienionego w tekście postu @ilodz24hd znalazłem 5 lub 6 postów, które zaliczyły downvote. Większość z nich nie zasługiwała na to, ale i te "flagi" szkód większych nie zrobiły. Natomiast w przypadku wpisów @kalikalejawp to była zwykła kradzież copy-paste z innych mediów społecznościowych i nie sposób tego obronić.
Znalazłeś coś co uważasz za ważne, śmieszne czym chciałbyś się podzielić, ale nie masz pomysłu jak to ubogacić swoją treścią to opublikuj to z włączoną demonetyzacją, nie Ty jesteś autorem, nie Tobie należy się zarobek. Co w tym trudnego do zrozumienia?
Nie znalazłem przykładów downvotów za poglądy. Bynajmniej na #polish. Sam wychodzę z założenia, że każdy nawet najbardziej "odklejony" pogląd, wierzenie czy co tam jeszcze jeżeli jest zapotrzebowanie odbiorców powinien być publikowany. Jeżeli coś mi się nie podoba, albo mam odmienne poglądy to najwyżej nie zagłosuję, albo gdy głupota mnie razi to zmutuję takiego gościa, żeby mi się nie wyświetlał na "wallu".
Nie uważam, żeby trwała jakaś wojna downvotowa, albo ktoś prowadził krucjatę na użytkowników o odmiennych poglądach. A że jedno konto ma mniej HP a drugie więcej HP to nie jest efekt tego, że tych pierwszych tylko "flagowali", ale to jest efekt pracy i pieniędzy, które włożyli w swoje konta ci drudzy. Niestety nie ma równości na świecie i na HIVE też nie ma.
Doczytałem do końca, nie było łatwo, ale wyłuskawszy Twoje kluczowe tezy mam taką odpowiedź.
Po pierwsze nie zgadzam się z tezą, że DV robi więcej złego niż dobrego, każda platforma zalana spamem i oszustwami, gdzie nie ma narzędzia do karania tego dowodzi. Jeśli ktoś przywiązuje się emocjonalnie do nagordy na etapie głosowania to nie jest to problem społeczności, a tej jednostki. Również, to nie jest cenzura, post wciąż jest widoczny dla wszystkich, a nawet wyzerowany post dostaje tyle samo nagrody co na scentralizowanych portalach. Takie nastawienie to jest właśnie postawa roszczeniowa i dowód, że takim autorom zależy tylko na drenowaniu puli nagród. Aktywność takich użytkowników, a raczej jej brak najczęściej dowodzi tego samego. Obrazanie się i przy okazji wszystkich wokół w takiej sytuacji jest zwyczajnie słabe, a być może też lepszym pomysłem od mszczenia się na większym koncie byłoby przeproszenie za popełniony błąd i zmiana zachowania... Tak zwyczajnie. A może warto wejść w dialog i spróbować kogoś przekonać?
Po drugie. Jeśli ktoś ma pomysł na bardziej efektywny mechanizm konsensusu niż stake-based voting to warto się nim podzielić i poddać pod dyskusję. Tymczasem głosowanie nad wysokością nagrody jest obecnie metodą działania Hive i każdy może swoją stawką glosować na to, co jego zdaniem jest wizją pozytywnej przyszłości dla społeczności. To jest odpowiedzialność osobista.
Przyjmę teraz punkt widzenia takiego wieloryba. Z góry przepraszam za skróty myślowe, nic osobistego. Dużo większym ryzykiem jest stworzenie miejsca postrzeganego przez nowych użytkowników jako "gniazdo foliarzy" niż stworzenie miejsca gdzie pewne treści nie są nagradzane i część obrażonych ludzi odejdzie. To jest absolutnie uzasadnione na wczesnym etapie rozwoju i każdy użytkownik może decydować o swoich środkach. To nie jest nic osobistego. Na Hive nie funkcjonuje masońska loża do spraw walki z wolnoscią. To tylko pewna logika oparta w teorii gier.
Dlatego pisałem o szukaniu pozytywnych rozwiązań. Nienawiść i strach się nie sprzedają. Zamiast zaproponować jakieś rozwiązanie to wiecznie czyta się tylko o protestach, walce, spiskach, tajemnicach, zagrożeniach, manipulacji. Tak, wszyscy już wiemy, że na świecie jest też zło. Po co mamy jeszcze się tym karmić? Co to ma być za wizja świata?! Naprawdę chcemy tutaj mieć alternatywną wersję telewizji?!
Co do ograniczenia wojenek jest bardzo ciekawy pomysł stworzenia dodatkowej puli jednego głosu dziennie, który służyłby tylko do odwracania nieuczciwych downvotów. To jest ewolucja, obecny system wymaga pewnych usprawnień, ale całkowite sunięcie DVów byłoby krokiem wstecz.
Pozostałe rozwiązania są nierealne, albo tworzą kolejne niezdrowe dynamiki. Na przykład multikonta lub stowrzenie wrażliwości na nadużycia przez największe konta.
Nie mam dwóch godzin, żeby wchodzić w każdą rozwleczoną myśl. Jak to fajnie streścisz w tekst, który łatwo się czyta to nawet zostawię upvote. Tymczasem ten styl jest nie do przeskoczenia dla mnie.
Tym bardziej, że reagujesz emocjonalnie, logiczna spójność jest żadna, a poziom odniesienia do mojego komentarza znikomy. Łapiesz jakiś zwrot i się nakręcasz bez zwrócenia uwagi na szerszy kontekst. To nawet nie jest dialog, a jakieś losowe przerzucanie się.
Nie będę Cię minusgłosował, bo nie zgadzam się z rozkręcaniem DVotowych wojen z osobistych przyczyn, chociaż cierpliwość już mi się kończy, a nic produktywnego się tu nie wydarza.
No i nie było ani słowa o insektach. Myślałem raczej o dumnym orle, który broni swego gniazda ;)
@khrom, co Ty zwiariowałeś? Książkę na HIVE piszesz? Musisz zrobić jakąś pulę nagród dla wszystkich którzy to przeczytają w całości. ;-) Następnym razem będzie downvote za liczbę znaków!!!
Hahahaha... 😅😅 @ocotuchodzi mocne
Zaraz będzie potrzebna druga pula nagród za przeczytanie komentarzy. ;-)
Ja tam dalej będę uważał, że DV powinien służyć głównie do usuwania przestępstw spamerów i plagiatów. Posty niezgodne z naszą ideologią nie powinny być karane i tyle.
Tak jest, ale nie da się nikomu zabronić korzystania z jego Hive Power. To, że mechanizm jest czasami źle wykorzystywany, nie oznacza, że sam jest zły.
Wiem jak to jest... jak za mocno zacznie się grzebać to można też zepsuć. Tak jak zepsuto mechanizm wypłat przy Carbon aż w końcu wyłączono go całkiem, bo każda ingerencje tylko pogarszała sprawę, a szkoda bo aplikacja fajna.
Mam wrażenie, że nawet jeśli chcesz dobrze to nie zmieni się nic dopóki nie wydarzy się coś na górze a cała rozmowa zejdzie do poziomu z dala od osób, którym nikt nie chce się narazić. Pozostaje chyba po prostu czekać na rozwój wydarzeń. Tak jak wspomniałeś w skrócie. Jest metoda kija i marchewki gdzie jest dysproporcja i kij stosowany jest zdecydowanie częściej niż marchewka. Nie mi to oceniać czy jest to stosowane świadomie bądź mniej czy stosowane wybiórczo czy nie ale nasze zdanie jest takie, że to ma negatywny wpływ na sieć czy to poprzez nie pojawienie się nowych użytkowników czy spowodowanie, odejście innych po pewnym czasie co dostrzegą w tym niesprawiedliwość. Jeśli część nie dostrzega w tym absolutnie żadnego problemu to o skutkach takich praktyk dowiemy się pewnie za jakiś czas.
Z własnych doświadczeń wiem, że czasem warto poznać różny punkt widzenia aby mieć szerszy pogląd na całokształt.
Wiadomo, że ludzie pracujący od strony technicznej wiedzą jak to wszystko funkcjonuje od podszewki ale nie powinno się bagatelizować też sygnałów które dają przysłowiowi "Kowalscy"
Oczywiście można ich traktować jako złodziei tokenów z puli a jednocześnie przymykać oko na praktyki stosowane u góry ale czy to jest dobre rozwiązanie?
Czyli, że głosów w dół jest więcej niż w górę? Masz to poparte jakimiś danymi?
Tu nie chodzi o ilość tylko o jakość
Tak, "jakością" głosu jest waga (ta wyrażona w rshares). Waga głosów na minus jest większa niż na plus?
Nie wiem czym jest rshares więc moja odpowiedź na to pytanie zamknięte byłaby loterią ale chodzi mi o to iż łatwiej jest ocenić czy downvotować słabą treść co przychodzi lekko, niż rzetelnie ocenić i wynagrodzić właściwą. Co jest dla Ciebie większą motywacją, kara czy nagroda?
Zależy od konkretnej sytuacji, zwykle potrafię oszacować wagę wydarzeń, które mnie dotyczą.
Podpowiem: konta, które dostają tutaj więcej minusów niż plusów to te z reputacją mniejszą niż 25.
ENGAGEtoday.Może zacznij od przeczytania prawa autorskiego i nie kradzenia innym treści. Jeśli bierzesz kogoś prace i nie opakowujesz tego w nowe "dzieło" to wtedy kradniesz.
I z tego na ile znam tę całą dramę to dostałeś downvoty za monetyzowanie nie swojej treści. Możesz tego nie wiedzieć, że to jest nieakceptowalne i karalne - teraz już wiesz.
Zacznij od siebie.
Zadzwoń na psy, że obrazek komuś zajebałem i próbowałem na nim fortunę zbić.
Nie powtarzaj bezmyślnie regułek. Martw się o siebie.
Kto Ci tak powiedział? To moje prywatne konto i będę z niego korzystał tak jak mi się podoba ;) Praktycznie nie daję downvotów, ale uważam, że są potrzebne i bez nich ta platforma nie ma sensu. Bardzo ważnym powodem jest WSPÓLNA póla wynagrodzeń, więc jeśli jedna treść dostanie więcej, to druga dostanie mniej, a jako stakeholder mam prawo decydować do kogo idzie jaka część puli.
Do reszty wpisy się odniosę później, gdy będę miał więcej czasu.
Jakość > ilość
Kto definiuje jakość? Jakość dla każdego z osobna będzie inna.
Stakeholderzy definiują jakość podczas głosowania. Tak jak słusznie zauważyłeś, dla każdego jest czymś innym. Ogólnie to odzwierciedla ją kwota wypłacana po 7dniach.
Wydaje mi się że często odzwierciedlenie nie daje prawidłowych wyników. Większość głosów leci z sympatii czy tam z wyniku zaistniałych układów a mniej z tych realnych powodów dla których ludzie powinni oddawać głosy, wynikające np z podobnych zainteresowań ale dzieje się tak z braku kolejnych użytkowników o różnorodnych zainteresowaniach niż te które funkcjonują obecnie w większości jak crypto IT co zdecydowanie nie jest moim konikiem bo w tych sprawach jestem bardziej laikiem. Gdyby nie głosowanie z sympatii do kogoś z kolei ciężko byłoby w ogóle rozwinąć konto, że jeszcze szybciej nowe osoby po prostu zaczęłyby odchodzić bo jeśli ktoś nie jara się technologią to nie dostrzeże potencjału a pójdzie bo nie jest intuicyjne jak to do czego został przyzwyczajony.
ENGAGEtoday.No na tej platformie niech oceniają to stakeholderzy tej platformy, a na jakiejś innej to już inne osoby xD
99.5% głosów to upvoty i trafiają one do bardzo różnorodnych twórców. Także twój argument jest inwalidą.
Siła DV konta jest taka sama jak UV, więc wyjdzie ~99,5% do 0.5%. ;-)
Na szczęście jest już lepiej, bo wpadło tipu.
A jak oceniasz tipowanie, które może diametralnie zmienić zarobek na wpisie, a przydzielane jest przez osobę, która sama może mieć niewielki HP? Ok, czy nie ok? Kolesiostwo, czy nie kolesiostwo?
Moim zdaniem daje równiejsze szanse na pool rape, a ułamki tej zebranej puli krążą w małych kółeczkach równie silnie opartych na zasadzie wzajemności.
Dla mnie sprawa jest prosta - albo ktoś chce być "udziałowcem" i wówczas albo tworzy coś autorskiego na Hive (posty, narzędzia), albo jako aktywny członek komentuje i kuruje, albo nie chce i wtedy korzysta z innych platform, czy to blockchainowych, czy scentralizowanych.
Zauważ, że takie ruchy poparte tłumaczeniem, że a to brak czasu, a to trudne, a to szkoda prądu mają wspólny mianownik. Chciałoby się mieć tu przyjemny kranik z tokenami bez włożenia czegokolwiek sensownego w zamian. A w sumie nie chce się tu być, bo na YT zasięgi, na FB znajomi, na jakimś tematycznym forum czy discordzie konkretne informacje.
Czy mamy szansę to zmienić i w jakim czasie? Nie wiem.
Nie wszystko jest spiskiem...
Ty masz jakieś urojenia, "władza na hive" :D - komedia.
🍿🍿🤔 ja tu tylko się przyglądam...✌️
ENGAGEtoday.@tipu curate 6
Upvoted 👌 (Mana: 0/84) Liquid rewards.
Dwa lata przerwy a tu dalej dramy o żetony. Nic się nie zmieniło ;). Co do downvote to moim zdaniem są potrzebne bo ilość "quality contentu" jest spora. Najbardziej bawią mnie posty Actifit (czy jak to się tam nazywa). Po dwóch latach wchodzę na #poish i widzę posty Actifit, spisek, folia, ;). Gdzieś tam przemknie jakiś post @wadera czy kogoś innego, co czasami mnie zatrzyma na chwilkę. Ale @khrom ma rację z tym, że małe konta boją się downvotować mocniejszych bo wiadomo jak to może się skończyć. Przerabialiśmy to na steem z Mk. Wtedy mógło mu podskoczyć tylko kilka kont jak noisy czy lukmarcus. Rozwiązaniem mogłoby być anonimowe downvotowanie. Wtedy downvote rozwinąłby skrzydła ;). Ale to @gtg albo @engrave wiedzą czy to wykonalne.
No tak anonimowo to ciężko. Dałoby się zrobić jakieś narzędzie do delegacji głosów, jak kiedyś Wise, ale jeśli byłoby onchain, to i tak byłoby widać kto zlecił głos.
Nigdy nie dostałem od niego DW ale widziałem co wyprawiał we wczesnym swoim byciu na steem. Co do reszty.... żyj na swoich zasadach stary ;)
ENGAGEtoday.